niedziela, 21 grudnia 2014

One

~~Perspektywa Seleny~~
-Lily!-Zawołałam przyjaciółkę z łazienki.Po chwili była koło mnie.
-No co?
-Zamek mi się zaciął.
-Oj daj.
 Po jakiś 10 minutach  brunetka uporała się z zamkiem.
-Jest 16 :15.Nie zdążymy/-Zaczęła Lily.
-Nie!Szybko szybko.

~~Perspektywa Lily~~

 Za  45 minut musimy być pod klubem.Oczywiście Selena musi być perfekcyjna.Przecież tam będzie ten cały Dean czy jak mu tam.Ona ma jakąś obsesję.Przyjaciółka uparła się ,że na koncercie go poderwie.Pff.. Nie twierdzę ,że jej się nie uda ale ona go nawet nie zna.Ale no jak ona już postanowi to nie ma bata ,żeby odpuściła.Selena zawsze była rozpieszczana miała to czego chciała zawsze.Często marudziła ale ją kocham.Jest dla mnie jak siostra.

-Gotowa!-Krzyknęła z dołu.
 Chyciłam torebkę i zbiegłam na dół.Brunetka ubrała się w krótkie spodenki ledwo zakrywające tyłek i bluzkę do połowy brzucha z logo Green Day'a.Ja zaś ubrałam krótkie jeansowe spodenki,dłuższe niż koleżanka i  także bluzkę do połowy brzucha ale z flagą do tego miętowe wysokie conversy.Włosy lekko podkręciłam i zrobiłam makijaż.Mocniejszy niż zwykle.
   Zamówiona przez nas taksówka stała pod moim domem.Podałyśmy kierowcy adres pod którym ma być koncert,po około 20 minutach drogi byłyśmy na miejscu.Na całe szczęście pod klubem nie było zbyt wielu osób jeszcze nie.Selena ciągle mnie poganiała.Gdy ochroniarze zaczęli nas wpuszczać pobiegłam za Seleną pod samą scenę.Na jej twarzy zawitał wielki 'banan'.Kwadrans przed rozpoczęciem się koncertu  cały lokal był już zapełniony.Dziewczyny miały różne plakaty,krzyczały ROOM ROOM! I imiona chłopaków.
 Spodobało mi się ich podejście.Widać ,że bardzo ich kochają i chcą ,żeby zapamiętali ten koncert.Światła zgasły,dźwięki  muzyki rozległy się po całym lokalu.
-Cześć Polsko!-Powiedział bodajże Kieran na co wszyscy odpowiedzieli.
-Na początek zagramy  SuperStar.
Chyba jako jedyna nie znałam tekstu.Wszyscy klaskali śpiewali,tylko ja nic nie robiłam,dziwnie się  czułam.Chłopcy  zagrali jeszcze 3 piosenki i była krótka przerwa.
-Lilzy,widziałaś jak Kieran na ciebie patrzył?
-Selcia przecież na każdą dziewczynę mógł patrzyć.A może patrzył na Ciebie?
-Jasne jasne,wpadłaś mu w oko jak nic.
-Chyba Ci słoneczko za bardzo w główkę przyświeciło.-Pokazałam jej język i więcej się nie odezwała.
 Następnie zagrali Dirty Dancing o czym poinformowała mnie przyjaciółka.Koncert zakończył się po około 3 godzinach.
-Selena ja czekam na dworze.Duszno mi.
-Okey.Kupić Ci coś?
-No możesz,oddam Ci potem kasę.
 Wyszłam z klubu,szłam kamienną drużką,pod starym dębem stała drewniana ławeczka.Usiadłam na niej i zamknęłam oczy.W okolicy było cicho wiec także i przyjemnie.Nucąc pod nosem Dirty Dancing czekałam na przyjaciółkę.
-Spodobała Ci się nasza piosenka ?-Ktoś szepnął mi do ucha.
-Ttak-wyjąkałam widząc przed sobą Kierana.
-Jestem Kieran,a ty?
-Lily
-Jesteś piękna Lily.
-Dziękuję-zarumieniłam się.
-Długo jesteś w naszym fandomie?
-Nie jestem.Moja przyjaciółka owszem prosiła mnie ,żebym przyjechała więc jestem.
-Dobra z Ciebie przyjaciółka,czy uczynisz mi ten zaszczyt i pozwolisz się gdzieś zaprosić?
-Hmmm... okey-odparłam po chwili
-Jutro o 17?
-Okey-wyciągnęłam karteczkę i długopis z torebki następnie zapisując dziewięcio cyfrowy ciąg cyfr na karteczce.
-To mój numer-dałam karteczkę Kieranowi
-Okey Lily,chcesz poznać resztę zespołu?
-Z chęcią ale poczekajmy na Selenę ok?
-Ok
 Rozmawiając czekaliśmy na brunetkę.Kieran wydaje się być miły ale pozory mogą mylić.. Nareszcie,Selena wyszła i zmierzała w naszym kierunku z kilkoma siatkami zakupów.
-Czyś ty oszalała?
-Kieran!-Rzuciła się na chłopaka
-Selena!Udusisz go!
-Przepraszam to takie emocje i w ogóle.
-Spoko,to co idziemy?
 Chłopak zaprowadził nas na zaplecze a następnie do pokoju w którym była reszta zespołu.
-Chłopaki to Lily-wskazał na mnie -I Selena wskazał na Gomez.
-Hej-Powiedziałyśmy razem co musiało śmiesznie wyglądać.
-Siadajcie-yyy..powiedział Dean?Tak chyba to on.Poklepał miejsce obok na kanapie.
 Na kanapie były dwa miejsca wolne,po chwili zostały zajęte przez Kierana i Selenę.Chłopak nalegał abym usiadła u niego na kolanach,po chwilowym namyśle skorzystałam.Rozmawialiśmy wygłupialiśmy się i poznawaliśmy się przez dobre 2 godziny.Chłopcy wydali mi się bardzo sympatyczni.Coś mi się wydaje ,że miedzy Seleną a Dean'em jest jakaś'chemia''.No ale nie będę się wtrącać.Około 24 byłam w domu.Szybko wyciągnęłam z szafki pidżamę i poszłam do łazienki.Zmyłam makijaż,umyłam włosy a na samym końcu nalałam do wanny ciepłej wody i troszeczkę płynu czekoladowo-pomarańczowego.Po 10 minutowym ''relaksie'' wyszłam z wanny wytarłam się następnie zakładając piżamę.E domu było cicho co oznaczało ,że rodziców jeszcze nie było.Położyłam się na łóżku i włączyłam lampkę.Mój telefon zawibrował.Powoli odblokowałam ekran i zobaczyłam sms'a
    Cześć Lily.Dziękuję za wspaniale spędzony czas.,Mam nadzieję,że Cię nie obudziłem.Podasz mi swój adres?.
                                                                                      Kieran xx

Po chwili wystukałam szybką odpowiedź.
  Cześć :) Nie obudziłeś.Mój adres Okrężna 100/34* .Ja też dziękuję za wspaniały dzień :) Idę już spać dobranoc :)


Na odpowiedź nie czekałam po prostu zgasiłam lampkę i odłożyłam 
telefon na szafkę nocną.Chwilę analizowałam dzisiejszy dzień.Był świetny.Cały czas mam przed oczami obraz Kierana,ten śmiech,te oczy,ten głos <3 ideał...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Cześć :) 
To mamy pierwszy rozdział :0 Miałam go dodać wczoraj ale mądra ja chciałam skopiować zamiast tego dałam usuń :( I nie dało się przywrócić.Ale wydaje mi się ,że ta wersja jest lepsza :) A wam jak się podoba ? :) 

Tu Kieran&Lily <3 


                             

7 komentarzy:

  1. Fajnie się zapowiada czekam na nexta

    OdpowiedzUsuń
  2. Super ;-) no to czekam na następny

    OdpowiedzUsuń
  3. Super się zapowiada czekamy na następny xD

    OdpowiedzUsuń
  4. Szablon gotowy.
    http://graphicpoison.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne. Czekam na następny rozdział <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Pisałam do ciebie w sprawie zwiastuna. Czekam na odpowiedź do jutra do godziny 23 i niestety będę musiała anulować zamówienie .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Liv bardzo przepraszam nie zauważyłam emaila.Już odpisałam pewnie jest za późno.Jeżeli nie przyjmiesz rozumiem będę szukać innej zwiastunowni.

      Usuń