piątek, 16 stycznia 2015

Three

Prosze o przeczytanie notki pod rozdziałem.
Za wszelkie błedy,braki znaków interpunkcyjnych bardzo bardzo przepraszam rozdział pisany na telefonie.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Czy to możliwe ,że za sprawą jednej osoby cały świat może wydac się piekny,pełen różnych kolorów?Dobra,przyjaźni?Jak widac może.Kieran to códowny chłopak i  jestem w pełni pewna ,że to go kocham i z nim chce być.

Połamałem ręke 

Więc zachciało się gitary
Czas na piosnkę o miłości
Posłuchajcie zwłaszcza pary *

Ugh... Gdy usłyszałam dźwięk mojego telefonu od razu się podniosłam.Chyciłam male urządzenie,na wyświetlaczu pojawiło się zdjęcie przyjaciółki.
-Cześć Lilz,masz jakieś plany na dziś?-Zapytała
-Hej Sel.Właściwie to mamy obie.
-Co????????????
-Kieran zaprosił nas na wieczór filmów.
-Jaja sobie ze mnie teraz robisz?????O której tam mamy być?
-O 19:30 Kieran przyjedzie po nas.
-Jezu nie zdążę jest 14:30.
-Dasz radę.Chcesz mogę przyjść do Ciebie potem i Ci pomogę.
-Na prawde?Ok bądź za 2 godziny.
-Okey,papa
-Papa
Zakonczyłam rozmowę i zaczęłam się zastanawiać w czym iść ,przespałam  prawie cały dzień.Leniwie wstałam z łóżka i zaczęłam szukać jakiś ubrań.Nie chcę się za bardzo stroić ,postawiłam na wygodę.Krotkie jeansowe spodenki i bluzka na ramiączkach z logo zespołu Michaela.No tak  mądra Lily nic wam o nim nie powiedziała.Więc tak Michael jest moim przyjacielem od jakiś 7 lat.2 lata temu założył ze swoimi przyjaciółmi zespól 5 Seconds Of Summer.W skład tego zespołu wchodzi Mikey,Lukey Hemmings,Calum Hood i Ashton Irwin,ogólnie muzyka chłopców sama w sobie jest bardzo ciekawa.Nie dawno wydali swoja pierwszą płytę.No wiec więcej opowiem wam kiedy indziej.
Z gotowym zestawem weszłam do łazienki wczesniej biorac czarną koronkową bieliznę z szafki.Szybko się przebrałam ,nastepnie użyłam dezodorantu w kólce a potem w spray'u .Makijaż nie był też jakiś wymyślny, oczy podkreśliłam czarną kredką i kreskami,zaś usta czerwoną szminką.Nie wiedziałam co za bardzo zrobić z włosami więc splotłam warkocza po lewej stronie głowy,było ok więc tak zostawiłam.Popatrzyłam na zegarek 15:05 no no niezły czas mam jeszcze prawie póltorej godziny wiec nie będę się śpieszyć.Gdy wyszłam z łazienki mój brzuch się odezwał.Zbiegłam po schodach do kuchni,nie bło nikogo.Jedyne co przykuło moją uwage to to ,że na lodówce była przylepiona karteczka.
                                     Lily córeczko,przepraszam ,że Ci nie powiedzieliśmy ale rano zadzwonił do nas szef.Musieliśmy natychmiast wylecieć do Amsterdamu.Wrócimy za 2-3 dni.Dasz sobie radę?Pieniądze dałam Ci do portfela. Całuski mama i tata xx


3 dni sama?Super.Nareszcie chwila spokoju zero kłutni z ojcem,nieprzyjemnych sytuacji luz i jeszcze raz luz.Od razu na mojej twarzy pojawił się uśmiech.Z lodówki wyciągnęłam jakiś jogurt i z szafki łyżeczkę.Z takim oto sniadaniem poszłam do salonu,gdzie włączyłam telewizor.Zostawiłam na kanale MTV.Chwile reklam muzyka i miał być jakiś wywiad.Postanowiłam ,że poczekam.Nie mogłam uwierzyć.Moim oczom ukazał się Michael.Wraz z zespołem.Cieszyłam się jak głupia,mój przyjaciel spełnia marzenie/Szybko poleciałam na gorę do pokoju i wzięłam telefon w celu zadzwonienia do Seleny.
-Co?Chcesz ,żebym nie zdążyła?-usłyszałam głos bff
-Siadaj przed tv i włączaj MTV już!.-Po chwili było słychać ,że włącza telewizor.
-OMG!Michael!-Krzyknęła-Wyseksowniał!
-Hahaha ogladaj.
Chłopcy odpowiadali na pytania fanów,a także lekko irytującej prowadzącej.Około godziny 15:?50 wywiad się skonczył.Opakowanie po jogurcie wyrzuciłam a łyżeczkę dałam do zlewu.Z wieszaka ściągnęłam torebke i wrzuciłam do niej telefon oraz paczkę chusteczek-jestem alergikiem.Sprawdziłam czy wszystko mam i wyszłam z domu,wczesniej go zakluczając.Miałam jeszcze około 20 minut ,żeby byc u Sel więc trochę przyspieszyłam ponieważ koleżanka mieszkała trochę daleko.Nagle mój telefon zawibrował.Odblokowałam ekran i kliknęłam na kopertę.
Od:Nieznany
 Uważaj na swojego chłopaka,nie jest tym za kogo się podaje.
Wiadomość,a raczej jej treść lekko mnie zdziwiła,nie wiedziałam o co może chodzić.Pewnie pomyłka.Wrzuciłam telefon z powrotem do torebki.Nim się zorientowałam byłam już pod domem Gomez.
Zapukałam do drzwi,po 2 sekundach brunetka mi otworzyła.
-Hej
-Hej,chodź na górę.
Ściągnęłam buty i posżłam do pokoju za nią.Pokazała mi co wybrała,była to koszulka z napisem Team NY i  legginsy w kolorze czarnym.Brunetka przebrała się w zestaw a nastepnie ją wymalowałam.Włosy zakręciła na końcowkach i o 18:30 byłyśmy gotowe.
~~~3 godziny później w u Lemon'ów~~~
-Ej no teraz jakiś horror co powiecie na Nadprzyrodzony?-Krzyknęłysmy razem z Seleną.
-Okey.-powiedział Kieran.
Wszyscy siedzieliśmy na dużej kanapie.Film oglądałam już kilka razy ale bałam się bardzo.Rozśmieszało mnie jednak to,że Sean i Kit tulili się do siebie co jakiś czas ze strachu.Po skonczon ym filmie Kieran przyniósł każdemu po 2 piwa,ktore wypiliśmy w mgnieniu oka.
-To co może zagramy w butelkę?-Zagadnęła Selena.
-Jasne.
Pierwszy kręcił Kieran,wypadło na mnie.
-Pytanie czy wyzwanie?
-Pytanie.
-Okey hmmmm... Jak bardzo mnie kochasz?-usmiechnął się cwaniacko
-Najbardziej na świecie głupku.-Podeszłam do niego i wpiłam sie w jego ciepłe usta.
-Ej ej my dalej tu jestesmy-chrząknął Dean.
Zakreciłam butelką i wypadło na Dean'a.Wybrał bez wachania wyzwanie.
-Więc tak ,weź Selene na ręce,i wskocz z nią do basenu.
Gdyby wzrok mógł zabijać,Selena by mnie już zabiła.Brunet wstał i wziął  brunetkę na ręce,nie obyło się od przekleństw brunetki,i jej pisków gdy wskoczyli do basenu.Zabawa trwała do 3 w nocy.Zasnęliśmy na ziemi ..........

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Hej heloł :) Rozdział ył pisany na telefonie przepraszam za zmienną czcionkę,błędy.Postaram się nastepny rozdział dodac na laptopie :* Jak wam się podoba??Nastepny  rozdział 15.02 :) Pozdrawiam misie :* 

4 komentarze:

  1. Wspaniały rozdział. Ciekawi mnie kto napisał tego sms-a.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze się ,że wam się podoba : .A ten sms to tajemnica :) Ale dowiecie się w 2 części 'Love'' czyli w ''Kłamca''
      Viktoria ;3

      Usuń